Święta, święta i po świętach.

Zostały nam już tylko wspomnienia po przeżyciach rodzinnych spotkań i beztroskiego lenistwa spędzonego w głębokim fotelu bądź na spacerach Jakże chciałoby się zatrzymać ten przeszły już czas!

“Przeszły” – to nie znaczy, że już nieosiągalny, wszak to my sprawiliśmy, że Święta się udały i my możemy sprawić, by świąteczne uśmiechy trwały nadal.

Tak, jak w Święta  przestajemy się ścigać z upływającym czasem, tak i teraz możemy nie tylko zaakceptować wyższość czasu, ale spojrzeć pozytywniej na to, co zazwyczaj nienajlepiej wpływa na nasz nastrój. Dla przykładu; zła pogoda przecież nie istnieje, bo w deszczowe popołudnie zamiast narzekać na to, na co nie mamy wpływu, możemy przecież słuchać i podziwiać jak krople deszczu uderzają o dach naszego domu, a w śnieżną zawieruchę podziwiać, jak  płatki śniegu ubierają drzewa za oknem w biały kożuch. Zmiany są stałym elementem życia i warto myśleć pozytywnie..i pamiętać: wszak po nocy zawsze przyjdzie dzień!

Święta sprzyjają kontaktom z drugim człowiekiem. Dopiero w święta zbliżamy się do rodziny, do przyjaciół. Dlaczego więc mielibyśmy zapomnieć o tym, że pielęgnując kontakty i znajomości, zabezpieczamy się przed depresją i zmartwieniami? A dlaczego nie moglibyśmy codziennie wypowiadać takich słów jak: dziękuję, przepraszam oraz “zauważyć”, że mamy dzieci w domu?

czytaj dalej >>>

 

1,407 total views, 1 views today

Dodaj komentarz

Why ask?