Sprzątanie to coś, co musimy robić regularnie, jeśli chcemy przebywać czystych i bezpiecznych dla naszego zdrowia pomieszczeniach. Wszędobylski kurz pojawia się jeszcze tego samego dnia, co został uprzątnięty, co potrafi przyprawić o ból głowy. Problem nasila się, jeśli w naszym domu mamy alergika czy też sami źle znosimy kurz i roztocza. Z pyłkami roślin mamy do czynienia wiosną, kiedy rozpoczyna się ich kwitnienie, ale z kurzem borykamy się niezależnie od pory roku. Jako, że zimą spędzamy znacznie więcej czasu w zamkniętych pomieszczeniach, kurz wydaje się osiadać na każdej powierzchni w niemalże zawrotnym tempie. Jak zatem chronić się przed negatywnym działaniem kurzu i roztoczy?

Alergia na kurz i roztocza – jak się przed nią ustrzec?

Regularne odkurzanie pomieszczeń z całą pewnością nie wystarczy do tego, aby pozbyć się kurzu i roztoczy. Tak naprawdę to takim sposobem można łatwo wypełnić całe pomieszczenie masą cząstek organicznych zawartych w kurzu. Po chwili osiadają one ponownie na dopiero co uprzątniętej powierzchni. Jeśli mamy firany i zasłony oraz przedmioty wykonane ze słabo utkanych tkanin, to tworzymy wręcz roztoczom siedlisko. Okazuje się, że pościel, w którą tak przyjemnie jest się wtulić, zawiera w sobie całą masę roztoczy. Dlatego też tak ważne jest to, aby co dwa tygodnie prać poszewki, koce, narzuty i zasłony w gorącej wodzie. Następnie należy postawić te rzeczy do całkowitego wyschnięcia. W przypadku sypialni najlepiej jest pozbyć się dywanów i zasłon, aby zapewnić sobie zdrowy sen. Nic nam po nocnym wypoczynku, jeśli przez cały ten czas roztocza drażniły nasz układ oddechowy. Ponadto zaleca się zmieniać poduszki na nowe każdego roku, jeśli chcemy uchronić się przed atakiem alergii i astmy. Nie ma co także przesadzać z ilością poduszek i koców na łóżku. Najlepiej jest także zainwestować w antyalergiczny materac do łóżka.

Obrona przed roztoczami, czyli jak się ustrzec przed alergią?

Jeśli po wstaniu rano z łóżka towarzyszą nam objawy alergii na kurz w postaci kichania, kataru, drapania w gardle czy swędzenia skóry to znak, że w naszej sypialni królują roztocza. Uwielbiają one bowiem przebywać na naszych kołdrach, poduszkach i prześcieradłach, żywiąc się znajdującą się na nich keratyną. Wilgoć, ciepło i brak świeżego powietrza to dla nich prawdziwy raj do namnażania się. Skutecznym sposobem na zmniejszenie ilości roztoczy będzie sięgnięcie po pościel wykonaną z tkanin barierowych. Najlepiej też pozbyć się niepotrzebnych bibelotów oraz pluszaków. Należy również zadbać o regularne wietrzenie pomieszczeń.

Niewskazane jest także utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w pomieszczeniach. Najlepszym rozwiązaniem będzie zadbanie o to, aby w pomieszczeniach było chłodno i sucho, gdyż takie warunki nie sprzyjają namnażaniu się roztoczy. Zaleca się również, aby w miarę możliwości jak najwięcej wolnostojących przedmiotów umieścić w szafie z zamykanymi drzwiami. Wówczas nie będzie osiadać się na nich niepotrzebnie kurz, a ponadto będziemy mieli mniej do sprzątania.

Chcesz dowiedzieć się więcej? Zajrzyj na alergia.med.pl

2,111 total views, 1 views today