W czym tkwi tajemnica dobrze ubranych kobiet?

elegancja

Nikt nie potrafi przewidzieć, jak będzie się rozwijać moda w ciągu następnych lat, czy dziesięcioleci. Ale jedno jest pewne: nie tylko fortuna, ale i moda kołem się toczy…

Przywykliśmy już do sezonowości trendów. Najwięksi projektanci – a za nimi domy mody – dwa razy do roku (w sezonie wiosenno-letnim oraz jesienno-zimowym) prezentują swoje nowe propozycje. A potem reszta modowego świata najczęściej nawiązuje do danego trendu.

Nie zawsze tak było. Dawniej, gdy modę dyktowały dwory, określony „trend” – chociaż stosowniej byłoby tu użyć słowa – konkretny „fason” damskiej sukni, czy męskiego kaftana lub spodni, potrafił być modny nawet przez 100 lat. To dopiero w XX wieku moda, niczym karuzela, tak bardzo przyśpieszyła, że stała się sezonową przyjemnością. Toteż nic dziwnego, że dziś zainteresowaniem cieszy się retro. Projektanci chętnie sięgają do minionych stuleci i praktycznie w każdej kolekcji można znaleźć odniesienie do tego, co już było. Po dodaniu nowych akcentów, kolorystyki, czy tkaniny powstaje często zaskakująca forma, bez której strój mógłby być tylko przestarzały. W ten sposób moda umiejętnie łączy trzy strefy czasowe: przeszłość, teraźniejszość i przyszłość.

Gdyby się tak przyjrzeć minionym stuleciom, to praktycznie w każdej epoce była znana kobieta uchodząca za ikonę stylu – jak byśmy to współcześnie określili. Na przykład: w XVIII wieku Madame de Récamier1 (il.1), w XIX wieku cesarzowa Sisi2 (il.2), a na przełomie wieków XIX i XXcesarzowa Eugenia3 (il.3). Każdy element strojów tych dam natychmiast znajdował grono naśladowczyń wśród śmietanki towarzyskiej. Przyjrzyjmy się im bliżej.

  1.  Madame Récamier (1777-1849) – jedna z najbardziej znanych i szanowanych dam Paryża, żona jednego z głównych sponsorów finansowych pierwszego konsula Napoleona Bonaparte. Była propagatorką mody empirowej, nawiązującej do prostych, greckich tunik. Moda ta była prawdziwą nowością po bardzo ozdobnej, wręcz przerysowanej modzie okresu baroku i rokoka. W takiej właśnie empirowej sukni sportretował ją w 1800 roku przez słynny malarz Jacques-Louis David. Szezląg na którym leży, został później na jej cześć nazwany „rekamierą”.
  2.  Cesarzowa Sisi (1837-1898) – żona cesarza Franciszka Józefa I, w drugiej połowie XIX wieku uważana za najpiękniejszą kobietę na świecie
  3.  Cesarzowa Eugenia (1826-1920) – żona Napoleona III, ostatnia monarchini francuska. Zakochana w XVIII wieku i postaci królowej Marii Antoniny zaczęła lansować krynolinę, ale w nieco odmienionym kształcie: krótszą i nie sięgającą ziemi. Jej widowiskowe kreacje projektował Charles Worth, który dzięki poparciu cesarzowej uzyskał światową sławę i stał się twórcą haute couture. Moda lansowana przez Eugenię święciła triumfy na całym świecie. Krynoliny stały się tak popularne, że zaczęły być noszone przez wszystkie stany społeczne. Najskromniejsza sukienka z krynoliną stawała się namiastką luksusowej kreacji.

Agnieszka Jelonkiewicz

Akademia Stylu

2,095 total views, 1 views today

Dodaj komentarz

Why ask?