Wybór perfum zależy od gustu. Jedne kobiety wolą pachnieć słodko i dziewczęco, inne zdecydowanie i ciężko. Perfumy wyrażają charakter oraz uzupełniają stylizację. Jeśli jeszcze nie masz ulubionych bądź poszukujesz nowych inspiracji, koniecznie poznaj tę czwórkę!

La Vie Est Belle L’Eau de Parfum Intense dla miłośniczek festynów

Perfumy La Vie Est Belle L’Eau de Parfum Intense to kwiatowo-owocowa propozycja marki Lancome. Wśród górnych nut pojawiają się bergamotka, pomarańcza, gruszka, łodygi porzeczki i czerwony pieprz… a jednak to nie one przewodzą. Według używających ich kobiet perfumy są połączeniem świeżych i słodkich orzechów laskowych oraz lepkiej, przylegającej do ciała bitej śmietany.

Modna kompozycja z 2015 roku różni się od starszej wersji z roku 2012 tym, że La Vie Est Belle raczy nozdrza waniliowymi pralinami i paczulą. Sztandarowa dla linii różowych perfum przewodnia słodka nuta została zachowana, jednak zmianie uległo skojarzenie. Z eleganckiej i kameralnej kawiarenki zostałyśmy przerzucone na głośny festyn lub wesołe miasteczko, gdzie dźwięki urządzeń i muzyka pop splata się z wielobarwnymi diodami i dominuje nad wrażeniami. Podczas gdy La Vie Est Belle są klasycznie słodkie, La Vie Est Belle L’Eau de Parfum Intense to zalew bodźców i wezwanie do zabawy.

Perfumy 212 Glam od Caroliny Herrery dla kobiety glamour

Według definicji „glamour” to przepych (pozytywny!), wspaniałość i splendor. Nic dziwnego, że kobieta glamour lubi się wyróżniać oraz błyszczeć na tle innych. Szansę na olśnienie poznawanych ludzi zdobywa dzięki marce Carolina Herrera, której produkty są dopasowane do charakteru kobiet silnych, ale również uroczych i łagodnych.

Z myślą o kobietach subtelnych i słodkich Carolina Herrera stworzyła Perfumy 212 Glam. Składają się niemal w pełni z nut słodkich: toffi, waty cukrowej i kwiatów. W bazie występują nuty drzewne, aby używająca ich kobieta nie została przytłoczona nadmiarem cukru. Sprawdzają się u artystek, które chcą lśnić na scenie. Dodają pewności siebie. Mają lekki letni charakter.

Kwaśno-słodkie Si od Armaniego dla uroczych złośnic

Wydane w roku 2013 Si marki Giorgio Armani to perfumy idealne dla kobiet, które lubią otaczać się słodyczą, ale miewają cierpki charakterek. Przepiękny flakon zawiera wodę pachnącą orzeźwiającym liściem czarnej porzeczki, apetyczną wanilią, różą, frezją, ambroksanem i paczulą. Tu także, jak w 212 Glam, podporę stanowi wyciszająca nuta drzewna.

Pół-żartem, pół-serio Si to zapach idealny dla kobiet lubujących się w „strzelaniu focha” na bliskie osoby. Jeśli jeszcze ich nie znasz, a przedstawiony opis do Ciebie pasuje, koniecznie udaj się do perfumerii i sprawdź, jak pachną perfumy, które Cię wyrażają!

Black Opium od Yvs Saint Laurent – hit niepoprawnych kawoszek

Kochasz kawę a przyjaciele pieszczotliwie nazywają Cię kawoszką? Nie musisz zacierać się mielonymi ziarnami ukochanego napoju, żeby mieć go zawsze przy sobie. W 2014 roku na rynku pojawiły się perfumy Black Opium, które od tego czasu cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem ze strony kobiet. Według ich użytkowniczek pachną waniliową kawą, gruszką, a dalej jaśminem, paczulą i czerwonym pieprzem.

Yves Saint Laurent skomponował je jako perfumy waniliowo-pieprzne, wśród nut głowy umieszczając pieprz, kwiat pomarańczy i gruszkę. Są orientalne i głębokie, przejmujące. Mimo iż prym wiedzie w nim doskonale wszystkim znana wanilia, wydają się słodkie w sposób egzotyczny. Stanowią kropkę nad „i” w stylizacji kobiet odważnych i energicznych.

1,476 total views, 2 views today