Czyli pierwsze urodziny Lady Business Club

Pierwszy rok działalności firmy bywa zwykle decydujący, to czas, który weryfikuje nasze plany i marzenia. Nielicznym udaje się osiągnąć sukces w tak krótkim czasie. Pamiętam pierwsze spotkanie organizowane przez Emilkę Bartosiewicz właścicielkę LBC, pomyślałam sobie, że to kolejne podobne spotkania jakie organizowane są dla Kobiet. Bardzo się myliłam, już pierwsze wejście na salę wzbudziło moje zaciekawienie, było elegancko i inaczej. Emilia witała wszystkich osobiście i bardzo ciepło, potem było tylko lepiej. Uczestniczyłam prawie we wszystkich spotkaniach organizowanych przez LBC, wynosiłam z nich dawkę wiedzy, pozytywnej energii, poznawałam sympatyczne kobiety, które w większości swoje pasje przekształciły w firmy.

Tym razem nie napiszę relacji ze spotkania, będą tylko zdjęcia, które pewnie lepiej jak słowo pokarzą urodzinowy wieczór, podzielę się jednak moją refleksją.

Zastanowiło mnie, co spowodowało, że taki pomysł na firmę sprawdził się.

LBC to platforma biznesowa dla Kobiet tego brakowało, jest jeszcze coś, co według mnie stanowi o sile tej firmy, to atmosfera życzliwość i przyjaźnie, które zawiązują się wśród członkiń. Przyjaźnie, które owocują współpracą, nie jest to miejsce gdzie ludzie pojawiają się i znikają. Tu przychodzi się z przyjemnością, aby posłuchać kolejnych zaproszonych gości i spotkać się z sympatycznymi znajomymi. Zwykle czas biegnie zbyt szybko i każda z uczestniczek czuje niedosyt rozmów.

Polecam spotkania klubowe, bo warto przyjść do Rezydencji Belwedere i poczuć atmosferę Lady Business Club, a Emilii życzę kolejnych sukcesów.

Wika Kowalczyk z Kobiecych Pasji

3,612 total views, 1 views today