4 grudnia ukazała się na rynku kulinarna biografia: „Dom pełen smaku” – zwyciężczyni pierwszej edycji programu „MasterChef” – Basi Ritz. W książce autoka poza ulubionymi przepisami, ujawnia m.in.: ciekawostki z czasów dzieciństwa i podróży, które odbyła po całym świecie, oraz kulisy kulinarnego show telewizji TVN „MasterChef”.
Zapraszam na wywiad z Basią Ritz i opowieść o jej pasji.
Kobiwce Pasje: Kim jesteś, czym się zajmujesz na co dzień?
Basia Ritz: Jestem kobietą, autorką, blogerką, kucharką, żoną, córką, siostrą, przyjaciółką, znajomą.
KP:Czy masz na swoim koncie już jakiś dorobek literacki, czy książka „Dom pełen smaku” jest Twoim debiutem pisarskim?
BR:To moja druga książka.
KP:Jak się urodził pomysł na książkę biograficzno kulinarną , dlaczego nie po prostu książka kulinarna?
BR:Chciałam, żeby ludzie w końcu poznali mnie, Basię Ritz, a nie Basię z MasterChefa widzianą okiem reżysera, więc okrasiłam moje przepisy moimi przeżyciami.
KP: Czy planujesz następne książki?
BR: Zobaczę, jak zostanie przyjęty „Dom pełen smaku”. Chętnie dzielę się z innymi swoją wiedzą i doświadczeniem, więc nie wykluczam takiej możliwości.
KP: Czy gotowanie jest dla Ciebie pasją, pracą, czy kreatywnym sposobem spędzania czasu?
BR: Gotowanie jest częścią mnie. To nie tylko pasja, to moja miłość. To sztuka, która daje niesamowite uczucie spełnienia.
KP: Jak trafiłaś do programu „MasterChef” i dlaczego wzięłaś w nim udział?
BR:Namówił mnie do tego mój mąż. Zaproszenie do wzięcia udziału w castingu dostałam na mojego bloga. Nie byłam co prawda pewna, czy jestem gotowa zmierzyć się z kulinarną przygodą tego formatu. Na szczęście Uli – mój mąż – wiedział lepiej.
KP: Czy udział w programie zmienił coś w Twoim życiu i w planach na najbliższą przyszłość?
BR: Moje życie zmieniło się diametralnie. Nareszcie mogę poświęcić się temu, co kocham najbardziej: gotuję, piszę o tym, dzielę się z innymi moimi przepisami, uczę. Największym szczęściem dla mnie jest, kiedy uda mi się kogoś zainspirować. A udało mi się to już podobno parę razy…
KP: Co Cię motywuje do działania?
BR: Wyznaczam sobie cele i staram się je wizualizować!
KP: Co jest dla Ciebie celem w życiu, a co jest główną wartością?
BR: Głównym celem chyba każdego człowieka jest bycie szczęśliwym. Głównymi wartościami są miłość, rodzina, przyjaźń.
KP: Jakie masz marzenia?
Chciałabym otworzyć własną restaurację.
Dziękuję za rozmowę, Wika Kowalczyk
2,545 total views, 1 views today