Galopem ku wolności

Moniko dlaczego ratujesz konie?

Pragnę im ofiarować odrobinę szczęścia i wolności, zasłużyły na to. Przez wiele lat pracowały ciężko na Torze Służewieckim, nigdy nie galopowały po łące i nie jadły zielonej trawy. Większość czasu spędzały w stajni, a jedyną ich rozrywką były wyścigi, do których zmuszali je ludzie, dając w zamian pełną miskę, siano, liczne urazy, a na koniec rzeźnię lub sprzedaż w inne mało przytulne miejsca.

Gdzie sprzedawane są konie z wyścigów?

Podczas aukcji większość służewieckich koni jest masowo skupowana przez handlarzy z Kazachstanu, którzy zmuszają je do morderczego biegu, podczas którego narażone są na liczne obrażenia wewnętrzne i zewnętrzne. W Polsce podczas wyścigów biegają maksymalnie na 3 kilometry, a tam nawet na 25 km. Jeśli nie przetrwają, są po prostu zjadane, co jest zresztą związane z kazachskimi tradycjami. Mimo tego, że konie są w tym kraju darzone szacunkiem i śpiewane są o nich pieśni, to i tak konina odgrywa ważną rolę w codziennym menu.

czytaj dalej>>

 

1,570 total views, 1 views today

Dodaj komentarz

Why ask?