Pierwszy polski psi kryminał!

Książka wywołuje uśmiech od pierwszych stron, kiedy to poznajemy bardzo nietypowego głównego bohatera – psa filozofa i detektywa w jednym. Albrecht, bo tak się wabi bohater, opisuje otaczający go świat ze  swojej psiej perspektywy, co dostarcza nam nie tylko sporej dawki humoru, ale również momentów zastanowienia nad przysłowiową „psią dolą”. Spojrzenie, oczyma i poprzez emocje Albrechta, na nasze codzienne życie, a szczególnie relacje między człowiekiem a zwierzęciem, może być dla każdego inspirujące. Bohater książki opowiada o bezwarunkowej miłości psa do człowieka i również o bardzo silnej więzi człowieka z psem. Jednak główny wątek powieści  – zagadka kryminalna – ujawnia też wypaczenia w relacji człowiek- zwierzę… Na szczęście wszystko ma swój koniec, nawet niepojęta podłość oraz  wyrachowanię pewnych indywiduów, szargających dobre imię większości ludzi … a to wszystko za sprawą inteligencji psa.

Mam wrażenie, że po takiej lekturze może warto spojrzeć głębiej w oczy swojego pupila … czy nie mamy wrażenia,  że za chwilę nam coś opowie… Ciekawe, jakie to byłyby historie, czy miałyby szczęśliwe zakończenie, a może wzbudziłyby  w nas niepokój  bo:

„Kiedy my, ludzie, śpimy sobie spokojnym snem lub roztrząsamy zwykłe nudne ludzkie sprawy, w świecie psów toczy się walka na śmierć i życie. Bo psy – drodzy właściciele czworonogów – z honorem codziennie stają w naszej i własnej obronie, narażając swoje życie i pełną miskę. Kiedy więc na pewnym osiedlu zaczyna się dziać źle, do akcji wkracza nastawiony do życia ironicznie i z dystansem bloodhound Albrecht o szlachetnym rodowodzie detektywistycznym. Tak więc kryminaliści strzeżcie się psa, bo on nie zna litości!”

– To właśnie ten opis fabuły powieści Izabeli Szolc pt.”Strzeż się psa”, oraz sama jego autorka – (miłośniczka psów i kotów, aktywnie walcząca o polepszenie ich losu, która tantiemy z tej książki w całości przeznaczyła na rzecz Fundacji Prozwierzęcej Viva) zachęciły mnie do przeczytania tej pozycji i podzielenia się swoimi wrażeniami w krótkiej recenzji na naszym portalu.

Wika Kowalczyk z Kobiecych Pasji

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Oficynka.

2,084 total views, 1 views today